Jaki wpływ na SEO ma współczynnik odrzuceń? Eksperci SEO od lat debatowali nad znaczeniem współczynnika odrzuceń Google Analytics dla rankingu wyszukiwarek. Przy ostatniej aktualizacji współczynnik odrzuceń zniknął z GA, obecnie możemy go wyliczyć na podstawie procentu zaangażowania użytkownika. 100% – x% (zaangażowanie) = współczynnik odrzuceń.

Warto wspomnieć, że niższe współczynniki odrzuceń nie przekładają się wcale na wyższą pozycję w rankingu Google. Matt Cutts, były szef Google ds. spamu internetowego, zaprzeczył rówineż, że Google miałby używać współczynników odrzuceń (i innych wskaźników Google Analytics) w algorytmach rankingowych.

  • Co mierzy współczynnik odrzuceń?
  • Dlaczego Google nie używa współczynnika odrzuceń jako wskaźnika?
  • Jak ma się współczynnik odrzuceń do innych czynników SEO?

Co mierzy współczynnik odrzuceń?

Współczynnik odrzuceń to odsetek odwiedzin w witrynie bez zaangażowania. Realizowane jest pojedyncze działanie = wejście na stronę. Inaczej to liczba odwiedzających, którzy wchodzą na Twoją stronę i opuszczają ją bez oglądania jej zawartości lub bez angażowania się w nią w jakikolwiek znaczący sposób.

Pozycjonerzy interpretują ten pomiar, aby określić czy strona internetowa zapewniała to czego szukał użytkownik. Współczynnik odrzuceń nie jest miarą tego, jak długo użytkownik spędza czas na Twojej stronie. Możesz mieć świetną, angażującą stronę, ale także wysoki współczynnik odrzuceń, ponieważ współczynnik odrzuceń nie mierzy czasu spędzonego w witrynie.

Po pierwsze: współczynnik odrzuceń niekoniecznie jest zły.

Współczynnik odrzuceń może być wyjaśniony nieefektywną treścią i/lub niską dostępnością, może to być również wynikiem niedopasowania słów kluczowych i treści, a nawet całego celu strony.

Na przykład wysoki współczynnik odrzuceń na stronie docelowej lub stronie startowej produktu jest w zasadzie nieunikniony (szczególnie w Landing Page i One Page Shop ). Możesz również chcieć wysokiego współczynnika odrzuceń dla stron informacyjnych, na których użytkownicy mogą znaleźć to czego szukają, a następnie przejść dalej. Dobrym tego przykładem jest Wikipedia. Odrzucenie strony informacyjnej może po prostu oznaczać, że znalazłeś to, czego szukasz.

Dlatego optymalizacja pod kątem współczynnika odrzuceń niekoniecznie oznacza, że ​​poprawiasz jakość swojej witryny lub sprawisz, że stanie się bardziej użyteczną dla odwiedzających.

Po drugie: nadmierna optymalizacja pod współczynnik odrzuceń może zmniejszyć użyteczność witryny.

Wyobraź sobie, że zmieniasz każdą posiadaną podstronę w dwie podstrony i łączysz je ze sobą, aby zmniejszyć współczynnika odrzuceń. Od strony analityki poprawiłeś KPI. Z punktu widzenia użytkownika zamieniłeś prostą, intuicyjną witrynę w bałagan. 

współczynnik odrzuceń

Dlaczego Google nie używa współczynnika odrzuceń jako wskaźnika?

Na podstawie tego co mierzy współczynnik odrzuceń łatwo zrozumieć, dlaczego Google nie używa współczynnika odrzuceń jako czynnika rankingowego w SERP. Możemy podzielić to na trzy główne powody.

Współczynnik odrzuceń nie jest wiarygodnym miernikiem jakości.

Jak wspomniałam wcześniej, współczynnik odrzuceń nie może dokładnie określić zaangażowania użytkownika, ponieważ nie uwzględnia czasu spędzonego na stronie. Jednocześnie współczynnik odrzuceń jest bardzo zróżnicowany w różnych branżach. Blogi mają zazwyczaj współczynnik odrzuceń na poziomie 70-90%, a witryny usługowe tylko 10-30%.

Wysoki współczynnik odrzuceń tłumaczy się też wyświetlaniem wielu obrazów w wynikach wyszukiwania Google. Gdy ludzie wyszukują obrazy, klikają je, obraz jest wyświetlany i liczy się jako trafienie na witrynę, a także odrzucenie, gdy ludzie zamkną obraz po jego obejrzeniu.

Wiele stron internetowych NIE korzysta z Google Analytics.

Istnieją nie tylko witryny, które nie korzystają z żadnych narzędzi analitycznych, ale także witryny korzystające z narzędzi analitycznych, ale nie z Google Analytics. Mogą używać narzędzi takich jak: Click, Heap, Yandex Metrica i WordPress Jetpack. Dlatego współczynnik odrzuceń Google Analytics nie może być używany jako czynnik rankingowy.

Algorytm pogo-sticking

Google nie musi polegać na Google Analytics, aby pozyskiwać dane o ruchu i zawartości stron internetowych. Zamiast tego Google stosuje własne narzędzia do określania rzeczywistego współczynnika odrzuceń witryny: algorytm pogo-sticking.

Algorytm ten to narzędzie Google do śledzenia użytkownika. Kiedy użytkownik klika łącze, wchodzi na stronę, zdaje sobie sprawę, że to nie jest to czego szuka i wraca do strony wyników wyszukiwania, aby kliknąć inny link – pogo skacze od strony do wyników, od strony do wyników i tak dalej razem z użytkownikiem.

Zgodnie z patentem Google „search pogosticking benchmarks”, Google śledzi, ile razy wyniki wyszukiwania są wybierane, zanim użytkownik zdecyduje się na konkretny wynik, a także ile innych wyników zostało klikniętych po określonym wyniku.

Jeśli użytkownicy klikną wiele innych linków po odwiedzeniu Twojej strony oraz masz wysoki współczynnik odrzuceń, algorytm Google stwierdzi, że powodujesz u użytkowników pogo-stick. Twoja pozycja w rankingu ma wtedy negatywny wpływ ponieważ pozostawiasz użytkowników niezadowolonych.

Google nie określa ilościowo liczby pogo-stickingu Twojej strony internetowej na podstawie współczynnika odrzuceń, ale raczej na podstawie liczby długich i krótkich kliknięć generowanych przez witrynę.

Długie kliknięcie występuje, gdy użytkownik klika wynik i pozostaje na tej stronie przez długi czas. Nie wracają do strony wyników. Długie kliknięcia to najlepsza oznaka zadowolenia użytkownika i tego do czego Google ciągle się optymalizuje.

W przypadku SEO konsekwencje są jasne, ranking wymaga generowania długich kliknięć i utrzymywania wysokiego współczynnika zaangażowania, a nie skupiania się na współczynniku odrzuceń.

Jak ma się współczynnik odrzuceń do innych czynników SEO?

Wysoki współczynnik odrzuceń jest często objawem słabości innych czynników SEO. Oto kilka problemów z SEO, które warto sprawdzić, gdy współczynnik odrzuceń jest relatywnie wysoki:

  • Niska szybkość ładowania.
  • Projekt strony jest niezrozumiały lub ma content niskiej jakości.
  • Niezgodność między treścią a słowami kluczowymi, po których trafia użytkownik.
  • Słaba wersja mobilna strony.

Problem pojawia się, gdy nacisk kładziony jest na współczynnik odrzuceń (objaw), a nie na problem leżący u jego podstaw.

Wysokie współczynniki odrzuceń (jeśli są poprawnie obliczone) są często objawami głębszych problemów, takich jak wrażenia użytkownika (funkcjonalność) lub słaba nawigacja. To są rzeczy, o które powinieneś zadbać. 

4 najlepsze sposoby na obniżenie współczynnika odrzuceń

Jak obniżyć współczynniki odrzuceń? Oto cztery aspekty, które mogą się do tego przyczynić:

1. Upewnij się, że Twoja strona docelowa jest atrakcyjna wizualnie

Oczywiście funkcjonalność to podstawa, ale projekt wizualny również ma znaczenie. Jest to szczególnie ważne kiedy korzystasz z płatnych kampanii reklamowych. Wyobraź sobie zamieszanie jakie muszą odczuwać użytkownicy, gdy klikają w pięknie zaprojektowane reklamy i trafiają na wizualnie nieatrakcyjną lub nieintuicyjną stronę.

Dlatego ważne jest, aby upewnić się, że zawartość strony spełnia oczekiwania odwiedzającego, który trafia z Googla (czyta meta opis, który pojawia się na stronie wyników wyszukiwania) lub z kampanii.

2. Popraw czas ładowania strony

Nikt nie lubi czekać. Jeśli Twoja witryna ładuje dłużej niż 2 sekundy to prawdopodobnie odwiedzający po prostu zamkną stronę i będą szukać dalej.

Zacznij od sprawdzenia szybkości za pomocą narzędzi takich jak Pingdom lub Google Page Speed. Wszystko co musisz zrobić to wkleić adres URL i poczekać na wynik.

Po otrzymaniu raportu dowiesz się jak długo trwa ładowanie witryny i co należy zrobić, aby ją przyspieszyć. Najczęstsze problemy wpływające na szybkość strony to: 

  • Niezoptymalizowane obrazy,
  • Brak wtyczki buforującej takiej jak WPRocket
  • Hosting
  • Duża ilość wtyczek
  • Brak CDN
współczynnik odrzuceń

3. Wyświetlaj wyraźne wezwania do działania

Brak klarowności przekazu może być kolejnym powodem wysokiego współczynnika odrzuceń. Jeśli nie masz wyraźnego wezwania do działania, Twoi użytkownicy nie będą wiedzieć co mają zrobić i na pewno nie będą zgadywać. Każda strona w Twojej witrynie powinna mieć wyraźne wezwanie do działania.

Np.  jeśli masz sklep internetowy wezwaniem do działania może być skorzystanie z oferty specjalnej, zakup produktu lub wybranie kategorii.

Jednym ze sposobów wyróżnienia wezwania do działania jest użycie wyskakujących okienek powitalnych. Jeśli świadczysz usługi Twoim wezwaniem do działania może być zarezerwowanie bezpłatnej konsultacji lub wypełnienie formularza kontaktowego. 

4. Zaimplementuj linkowanie wewnętrzne

Innym prostym sposobem na zmniejszenie współczynnika odrzuceń jest umieszczenie linków do odpowiednich stron i postów na blogu. Możesz używać zwykłych linków tekstowych w treści swojego posta (anchory), wyświetlać powiązane artykuły pod każdym postem lub użyć paska bocznego do wyświetlania kategorii i ostatnio opublikowanych treści.

Prowadzenie sklepu internetowego czy strony to całościowe podejście obejmujące wiele czynników. Skupiaj się przede wszystkim na poprawie użyteczności, przyspieszeniu oraz optymalizacji treści, a ruch na Twojej stronie i czas na niej spędzony będą rosły!